Udaremniony napad na TIR-a
Policjanci z Zambrowa zatrzymali czterech Białorusinów, którzy na trasie Warszawa-Białystok próbowali ukraść z łotewskiej ciężarówki telewizory
Złodzieje "wpadli", bo ciężarówką noszącą ślady włamania zainteresował się jeden z policyjnych patroli.
Do łotewskiej ciężarówki z telewizorami, stojącej na przydrożnym parkingu koło Szumowa, Białorusini włamali się w sobotę nad ranem. Przejeżdżający patrol policji z Zambrowa zauważył, że obok ciężarowego mercedesa stoją cztery oryginalnie zapakowane duże telewizory. Naczepa była otwarta, miała zerwane plomby i linki podtrzymujące plandekę, a łotewski kierowca TIR-a spał w tym czasie w kabinie. TIR przewoził ponad sto telewizorów o łącznej wartości 450 tys. zł.
Policjanci zatrzymali do kontroli wyjeżdżającego właśnie z parkingu busa. W środku było trzech Białorusinów. Przy nich znaleziono paszport jeszcze jednej osoby. Choć policja nie znalazła w tym aucie telewizorów, patrol o zatrzymaniu Białorusinów powiadomił dyżurnego komendy powiatowej policji w Zambrowie, a ten kolejne patrole na tej trasie. Już po kilku minutach inni policjanci zatrzymali do kontroli samochód na białoruskich numerach, jadący w kierunku Białegostoku.
Jego kierowca okazał się właścicielem paszportu, który mieli przy sobie Białorusini z busa. Po przeszukaniu auta policjanci znaleźli kolejne cztery telewizory tej samej marki, co wystawione przy tirze. Wszyscy czterej Białorusini trafili do policyjnej izby zatrzymań w Zambrowie.
PAP